Moje uproszczone budżetowanie. Plan budżetowy dla wielodzietnej rodziny.
Spontan jest fajny, bardzo fajny, jeśli zdarza się od czasu do czasu. Fajnie jest na spontanie wyjechać gdzieś na weekend lub zorganizować grilla z przyjaciółmi. Natomiast życie na sponatnie jest dla mnie nie do zniesienia. A żyjemy tak od jakichś 5 lat, czyli odkąd przeprowadziliśmy się na wymarzone "swoje" :) Biorąc kredyt hipoteczny widzieliśmy, że nie będzie lekko, szczególnie że żyliśmy wtedy na jednej pensji, bo ja byłam w zaawansowanej ciąży. A wypłata w budżetówce do najwyższych nie należy, jednak jest stała i dzięki niej otrzymaliśmy kredyt, dlatego jestem wdzięczna za pracę męża mimo wszystko. MDM Nas ominął, jak zawsze :D Nic nie dostaliśmy od Państwa, oprócz tego, co wszyscy otrzymują. Taki los, przynajmniej człowiek się nie przyzwyczaja, że coś mu się należy i działa sam. Takie jest moje zdanie, zbyt dużo ludzi jest roszczeniowych. Ok, do sedna. Więc wzięliśmy kredyt, wyprowadziliśmy się na wieś, daleko do wszystkich miast wokół, do poniemieckiego domu, któr
